She burns like the sun and I can't look away

Cóż. Powracam. Końcówka roku była dla mnie koszmarem. Mimo zaliczenia wszystkich prac klasowych, których nie pisałam w trakcie przygotowań do konkursu okazało się, że muszę zaliczać jeszcze każdą niepisaną kartkówkę i bzdury takie jak pocztówka z języka niemieckiego, co oczywiście odbiło się na mojej działalności na blogach. Wybaczycie? Dzisiaj dokończyłam rekrutację do listy modelek i przedstawiam Wam asię01, posiadaczkę ślicznej twarzy (będzie jeszcze bardziej śliczna, gdy zmienisz brwi ;)) Sama nie wiem, czemu wybrałam akurat tę doll. Twarz nie jest bardzo oryginalna, ale mimo to jest ładna i komfortowa do malowania. Zainspirował mnie również Twój makijaż - bardzo letni i gorący. Tu przedstawię swoją wersję - wzbogaconą odcieniami żółci i różu. Zachęcam do komentowania!

1. Na górną powiekę nakładam 2 warstwy czerwonego cienia.

2. Nad czerwienią cieniuję 3 warstwy intensywnego pomarańczu.

3. Na zewnętrzny dolny kącik nakładam kilka warstw herbacianego różu.

4. Nieco wyżej w dolnym kąciku nakładam różowy cień.

5. W zewnętrznym kierunku na górnej powiece rozcieram intensywnie żółty cień.

6. W zewnętrznym kąciku nakładam bananowy cień.

7. Tuż przy zewnętrznym kąciku nakładam minimalną ilość białego cienia.

8. Maluję rzęsy wydłużającym tuszem.

9. Maluję usta malinową szminką.

10.Na malinową szminkę nakładam bladoróżową.

11. Policzki podkreślam różem.

Efekt końcowy:

Sekret makijażu: Intensywne cienie

Kiedy nosić: Gorąca, letnia impreza

Z czym nosić: Z plażowymi, lekkimi ubraniami w barwach bieli, różu i pomarańczy

Dodatki: Potargane wiatrem włosy, paznokcie w koralowym odcieniu, złota biżuteria

Stopień trudności: średnio trudny.

Czas wykonania: Od 10 do 15 minut.

Inspiracja: Muse - Sunburn

Black siren

Cześć. Zapewne już zauważyliście, że moim ulubionym kolorem w makijażu jest niebieski i wszystkie jego odcienie. Według mnie to właśnie błękit i granat najłatwiej się cieniuje, blenduje i to one dają świeży, piękny efekt na oku. Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam nowoczesny makijaż współczesnej syreny. Opiera on się na cieniowaniu odcieni turkusu, błękitu oraz na grze graficznych kresek w zewnętrznych kącikach. Z oczyma nic nie rywalizuje - usta są nagie, a policzki leciutko muśnięte warstwą śliwkowego różu. Bardzo podoba mi się uzyskany efekt. W roli modelki - 19magda96

Odnośnie tytułu - kto powiedział, że syreny mogą mieć tylko jasną karnację? Moja syrena będzie posiadaczką czekoladowej!  

I jeszcze mała uwaga organizacyjna - w następnym tygodniu mam bardzo małe szanse na napisanie jakiejkolwiek lekcji makijażu. W poniedziałek i wtorek mam dwie dosyć ważne prace klasowe, a od środy do soboty jestem na wycieczce szkolnej, więc nie mam dostępu do internetu. Obiecuję, że postaram się nadrobić stracony czas :) 

1. Górną powiekę maluję jasnoturkusowym eyelinerem

2. Na powiece cieniuję grafitowym cień.

 3. Nakładam niebieski cień.

4. Dolny kącik zaznaczam błękitnym eyelinerem

5. Przestrzeń między eyelinereami wypełniam żółtą kredką.

6. W zewnętrznym kąciku nakładam ciemnoturkusowy cień

7. W wewnętrzym kąciku nakładam błękitny cień.

8. Zacieram różnice między kolorami.

9. W wewnętrznym kąciku nakładam jasnobłękitną kredkę.

10. Policzki podkreślam śliwkowym różem.

Efekt końcowy:

Sekret makijażu: Zabawa eyelinerem i intensywne cienie

Kiedy nosić: Na wieczorny spacer na plaży

Z czym nosić: Z granatowymi, niebieskimi lub białymi ubraniami

Dodatki: Potargane wiatrem włosy, paznokcie w odcieniu morskich głębin

Stopień trudności: średnio trudny.

Czas wykonania: Od 10 do 15 minut.

Inspiracja: Pink Floyd - Hey you

I'm a fighter!

Dzisiaj chciałbym Wam przedstawić makijaż mroczny, ciemny, tajemniczy. Makijaż wojowniczki, na który składają się typowo militarne zielenie i brązy. Jest to makijaż, który ma na zadaniu dobrze wyglądać przede wszystkim z daleka, dlatego nie ma w nim wielu przejść kolorystycznych, ani bardzo różnorodnych barw. Jest prosty, ale mimo to wygląda bardzo interesująco na medoll. Jak zawsze w przypadku mocno podkreślonych oczy, reszta twarzy, usta, policzki są jedynie tłem dla mrocznego makijażu. Smokey eyes nienawidzi konkurencji, dlatego nigdy nie używaj mocnej szminki w tym makijażu!

Zapraszam do zgłaszania się na stronie Modelki!

1. Górną powiekę obrysowałam brązowym eyelinerem.

2. Nałożyłam na górną powiekę czarny cień jako bazę. 

3. Na całą powiekę nakładam warstwę brązowego cienia.

4. Przyciemniam brąz warstwą czarnego cienia.

5. Nad brązowym cieniem w zewnętrznej części powieki rozcieramy ciemnozielony cień.

6. W wewnętrznej części rozcieramy zielony cień. 

7. Blendujemy oba cienie.

8. W wewnętrznym kąciku nakładamy brązową kredkę. 

9. Podkreślamy policzki bronzerem, na usta nakładamy jasnoróżową szminkę. 

Efekt końcowy:

Sekret makijażu: Intensywne cienie

Kiedy nosić: Przekornie na co dzień

Z czym nosić: Z wojskowymi, casualowymi ubraniami

Dodatki: Jasne, zwichrzone włosy, ciemne, czarne paznokcie, piercing i tatuaże

Stopień trudności: łatwe

Czas wykonania: 5 minut

Inspiracja: Louis Vuitton - Fall Winter 2013 / 2014

You should be the one I'll always love

Cześć. Dzisiaj bardzo nietypowy makijaż, który wykonałam na mężczyźnie. I to nie byle jakim, bo jednym z najlepiej ubranych, jak nie najlepiej ubranym facecie na Stardoll, czyli na samym MisterSzymonie. Jedynym problemem w wykonaniu make-upu był fakt, że to jednak jest makijaż dla mężczyzny. Przeglądając zdjęcia w internecie nie trafiłam na wiele ciekawych propozycji, widziałam głównie oczy podkreślone eyelinerem lub wymazane czarnym cieniem. Chciałam uzyskać jednocześnie męski, ale ciekawy efekt. Pragnęłam makijażu gwiazdy rocka lub księcia ciemności. Myślę, że w jakiejś części mi się udało, bo Szymon w moim wykonaniu jest androgeniczny i niepokojący. Cieszy mnie to, że ten makijaż jemu się podoba, a Wam? Proszę o komentarze, drodzy czytelnicy!

Chcesz, abym wykonała makijaż także na Tobie? Zgłoś się w komentarzach lub na stronie Modelki!

1. Dolną powiekę obrysowałam czarną cienką kredką do powiek.

2. Obszar oka zaznaczamy kilkoma warstwami czarnego cienia. W zewnętrznym kąciku nakładamy ciemnofioletowy cień.

3. Powiekę zaznaczamy brązowym cieniem.

4. Górną powiekę obrysowujemy czarnym eyelinerem. 

5. Dolną powiekę przyciemniamy czarnym cieniem.

6. Przyciemniamy brwi czarną kredką do brwi.

7. Zewnętrzną część powieki podkreślamy ciemnym brązem. 

8. Dalszą część powieki podkreślamy fioletem. 

9. Policzki malujemy brązerem. Starałam się uzyskać lekko brudny, męski efekt

10. Dolną część policzków maluję różem. 

11. Ciemnym, ziemistym brązerem zamalowuję róż. 

Efekt końcowy:

Sekret makijażu: Umiar i staranne blendowanie.

Kiedy nosić: Wieczorem, w klubie, na koncert, albo przekornie na co dzień, by wzbudzać sensację.

Z czym nosić: Z rockowymi, ciemnymi ubraniami.

Dodatki: Potargane włosy, mały piercing.

Stopień trudności: średnio trudny.

Czas wykonania: Od 10 do 15 minut.

Inspiracja: Muse - Unintended

Oxygenium

Dzisiaj chciałabym przedstawić kolejny makijaż na modelce, jednej z najbardziej inspirujących osób na stardoll, czyli samej tlen. Dollka Kasi jest posiadaczką intrygującej twarzy i bogatej kosmetyczki - patrząc na nią, czułam się jak dziecko w sklepie z zabawkami. Wbrew pozorom, mnogość Twoich kosmetyków nie ułatwiła mi zadania, wręcz przeciwnie, nie mogłam się zdecydować na jeden makijaż. W końcu postawiłam na dość awangardowy make-up, bardzo wyrazisty i kolorowy. Oparty jest na mocnych, wręcz neonowych kolorach, dla których tło stanowią delikatnie umalowane usta i policzki, i masa piegów na twarzy tlen. Troszkę się nagłówkowałam nad tym makijażem, ale mam nadzieję, że efekt był tego wart.

Wszystkie zdjęcia można powiększyć

1. Obrysowujemy górną powiekę żółtym eyelinerem. Lekko wyjeżdżamy eyelinerem poza powiekę.

2. Zewnętrzną część dolnej powieki malujemy fioletowym eyelinerem. Staramy się nie robić dłuższej kreski od żółtej.

3. Rysujemy linię nad kreskami turkusową kredką. 

4. Granatowym cieniem pokrywamy obszar górnej powieki. Kolor pogłębiamy, ja nałożyłam około 5 warstw.

5. Nad granatowym cieniem malujemy kreskę jasnoniebieskim cieniem do powiek.

6. Obszar granatowego cienia pokrywamy odcieniem indygo. Kolor pogłębiamy około 3 warstwami. Cieniujemy kolor.

7. Połowę błękitnego cienia pokrywamy kolorem indygo. 

8. Drugą część błękitnego cienia pokrywamy turkusowym cieniem. 

9. Starannie blendujemy granice między kolorami cieniem w kolorze indygo. 

10. Delikatnie muśnijmy policzki jasnoróżowym różem do policzków.

11. Usta pokryjmy jedną warstwą cielistej pomadki.

Efekt końcowy

Sekret makijażu: Intensywne kolory i duża dawka cierpliwości

Kiedy nosić: Na wyjątkowe okazje - makijaż na pewno przyciąga uwagę.

Z czym nosić: Z minimalistycznymi ubraniami w niebieskich i białych kolorach.

Dodatki: Białe lub granatowe paznokcie. Blond włosy i nic więcej.

Stopień trudności: Średnio trudny.

Czas wykonania: 20 minut.

Inspiracja: Alexandre Desplat - Lost